Czym jest uporczywe nękanie?
Uporczywe nękanie to czyn zabroniony spenalizowany w art. 190a Kodeksu Karnego.
„Art. 190a. [Uporczywe nękanie.]
Czy jednak zacytowany powyżej zapis w sposób wystarczający i pełny określa tak naprawdę na czym polega taki czyn, i jakie przesłanki czy wydarzenia muszą zostać spełnione aby on zaistniał? Tu mogli byśmy długo deliberować A najlepszym przykładem, że nie zawsze wszystko jest na tym gruncie proste i oczywiste, będzie opisana poniżej sytuacja.
Brzydki jesienny dzień. Zimno, mokro i ponuro. Nawet nosa nie chce się wytknąć z biura. Zajęty codzienną biurokracją związaną z prowadzeniem działalności detektywistycznej wsłuchuję się w dźwięk komputerowej klawiatury. Z tej nazwijmy to biurowej nostalgii wyrywa mnie głośny sygnał dzwoniącego telefonu. Podejmuję wyzwanie … i odbieram. Już na początku rozmowy szybko przekonuję się, że mój rozmówca jest zrezygnowany i bezradny. Niewiele brakuje aby się poddał. Ponieważ sprawa jest skomplikowana i wymaga dłuższej rozmowy, zapraszam go do biura. Jarek, bo tak ma na imię mój przyszły zleceniodawca, zjawia się na miejscu w niecałą godzinę. Mężczyzna opowiada mi sytuację, w której się znalazł:
Dwa lata wcześniej Jarek na kursie zawodowym poznaje kobietę o imieniu Aldona. Jarek jest wolnym mężczyzną w średnim wieku, a Aldona ….no cóż również jest w średnim wieku, ale ma męża i dziecko. Nie przeszkadza jej to jednak w zainicjowaniu flirtowania z Naszym bohaterem. Jarek podoba się Aldonie, i wie o tym. Kobieta wyżala mu się godzinami na męża i zdradza Jarkowi, że zamierza się rozwieść i opuścić dom. Wkrótce kontakty inicjowane głównie przez Aldonę zamieniają się w romans. Kobieta wielokrotnie odwiedza Jarka w jego mieszkaniu, a kilka razy pozostaje nawet na noc. Z biegiem czasu jednak Aldona coraz rzadziej porusza kwestię planów związanych z rozwodem. Jarosław zaś coraz częściej zaczyna o to pytać. Mężczyzna chce mieć klarowną sytuację i zależy mu na jak najszybszym załatwieniu tej kwestii. Niestety karty rozdaje złośliwy los. Mąż Aldony przez jej nieuwagę odnajduje w jej telefonie część korespondencji prowadzonej pomiędzy kochankami. Stroną dominującą tej akurat korespondencji jest Jarek. Kobieta w kilka sekund wymyśla bardzo korzystną dla siebie wersję obrony i informuje męża:
„ Kochanie, nie chciałam Cię martwić i powodować podejrzeń czy niepotrzebnej zazdrości z Twojej strony …. ale jestem nękana i nachodzona. Ten Jarek nie chce się ode mnie za nic odczepić !! Pomóż mi.”
Dalej wszystko dzieje się już migiem. Kobieta przygotowuje mężowi wyselekcjonowane przez siebie i powyciągane z kontekstu skrawki korespondencji telefonicznej. Robi dwa zdjęcia czekoladek pozostawionych rzekomo przez Jarka przez drzwiami jej domu w prezencie. Do tego załącza najważniejszy jej zdaniem dowód, to jest wykonane telefonem komórkowym trzy nagrania przejeżdżającego w okolicach jej miejsca zamieszkania motocyklisty. Na nagraniach widać ubranego w czarny kostium i czarny kask motocyklistę, poruszającego się charakterystycznym motocyklem Suzuki Hayabusa koloru białego. Nie widać jednak numerów rejestracyjnych pojazdu. Nie trudno się domyśleć, że nasz Jarosław rzeczywiście jest posiadaczem takiego motocykla.
Sprawy nabierają obrotu: Policja – Prokuratura – Zarzuty Karne – Sąd Rejonowy i wreszcie wynik: Jarek zostaje skazany na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Mężczyzna jest zrezygnowany. Wyrok skazujący uniemożliwi mu wykonywanie dotychczasowej pracy zarobkowej. Jarosław odwołuje się do Sądu Apelacyjnego, ale potrzebuje dowodów.
Podejmujemy zlecenie i szczegółowo zapoznajemy się z materiałami. Wynika z nich już na wstępie, iż na całym etapie postępowania ani Policja, ani Prokuratura, ani też Sąd nie wzięły pod uwagę wyjaśnień naszego klienta. Nikt nie był zainteresowany jakąkolwiek weryfikacją faktów czy zdarzeń, wskazywanych przez Jarka jako dowody jego niewinności. Nikt również nie był zainteresowany przesłuchaniem wskazywanych przez niego świadków, którzy mogliby rzucić na sprawę zupełnie inny cień. Cień wskazujący na niewinność zleceniodawcy.
Ustalenia w sprawie są dosyć proste. Do nękania Aldony miało dochodzić rzekomo na terenie niewielkiej kameralnej miejscowości, gdzie wszyscy się znają a pojawienie się jakichkolwiek osób obcych zostaje natychmiast zauważone i odnotowane przez stałych mieszkańców.
W tym to właśnie miejscu przez około pół roku miał wielokrotnie pojawiać się swoim motocyklem Jarek. Wystawając wielokrotnie przez wiele godzin na okolicznych ulicach, miał usilnie dążyć do spotkania z nietolerującą go wybranka. Czy jednak ktokolwiek go tam w ogóle widział? W takim miejscu nie mógł pozostać niezauważony.
Podejmujemy czynności polegające na wywiadach detektywistycznych. Pod pozorem poszukiwania osoby zaginionej w całej okolicy okazujemy zdjęcia z wizerunkiem Jarka oraz jego motocykla. Nikt nie widział tam Naszego zleceniodawcy. Nikt go nie rozpoznaje. Nikt nie zauważył w okolicy żadnych podejrzanych osób czy pojazdów. Co do motocykla, rozmówcy nie są już tacy pewni: „Wiele ich jeździ po tej okolicy”. Cieszą Nas takie ustalenia ale ….. przydało by się jeszcze coś mocniejszego.
Gdy już mamy kończyć realizację …. wreszcie jest BINGO!
Trafiamy do Pani Wioletty. Kobieta jest jedną z sąsiadek Aldony. Mieszka około 200 metrów od niej. Podobnie jak i inni mieszkańcy Pani Wioletta również nie rozpoznaje Jarosława. Rozpoznaje natomiast motocykl:
„Czarna Suzuki Hayabusa? Tak oczywiście. Kojarzę ten motocykl. Wielokrotnie kręcił się tu po okolicy. Ale kierowcą nie jest ten Pan ze zdjęcia. Ja znam kierowcę tego motocykla i on wygląda zupełnie inaczej. To jest ojciec szkolnego kolegi mojego syna. Często tu robił sobie przejażdżki.”
Kończymy robotę. Wygląda na to, że właśnie padł dowód koronny Prokuratury. Powodzenia w dalszej batalii Jarek.
Niestety tak to już jest w sprawie karnej. Nikt nie jest zainteresowany działaniami na korzyść oskarżonego, a prawda jest taka jakie są nie zawsze dostatecznie sprawdzone i zweryfikowane dowody.
Na szeroko rozumiane zaburzenia depresyjne, jak oceniają specjaliści, cierpi aż 20 procent młodzieży. U bardzo młodych osób depresja ma często atypowe objawy i trudno ją rozpoznać. Nadal stosunkowo niewiele nastolatków z zaburzeniami depresyjnymi trafia do specjalisty i jest odpowiednio leczonych. To bardzo niebezpieczne zjawisko, bo skutkiem depresji może być nawet samobójcza śmierć. Szacuje się, że objawy zaburzeń depresyjnych można stwierdzić nawet u co trzeciego nastolatka. Częściej występują one u dziewcząt. Problem w tym, że brak miarodajnych danych na ten temat, ponieważ objawy depresji bywają bowiem bardzo często niezauważone, zarówno przez rodziców, nauczycieli, jak i pediatrów.
Smutek, lęk czy rozdrażnienie są naturalnymi emocjami, które pojawiają się w trudnych dla nas sytuacjach i po ustąpieniu niekorzystnych okoliczności nastrój powinien wrócić do wyjściowego stanu. Dlatego nie rozpoznaje się depresji u dziecka, które przez kilka dni ma gorszy humor z powodu sprzeczki z rówieśnikami, czy otrzymania złej oceny w szkole. Jeśli jednak objawy depresyjne mają takie nasilenie, że utrudniają dziecku codzienne funkcjonowanie w domu, w szkole i w grupie rówieśniczej oraz gdy utrzymują się dłużej niż 2 tygodnie, należy zgłosić się po fachową pomoc.
Najczęstszymi objawami depresji u nastolatków są:
Nie można wskazać jednej konkretnej przyczyny, która odpowiada za występowanie depresji. Uważa się, że do zachorowania dochodzi w wyniku współdziałania czynników:
Często objawy zaburzeń depresyjnych ujawniają się właśnie w wyniku zadziałania czynnika środowiskowego, zewnętrznego i są efektem brutalizacji i wzrostu bezwzględności na polu komunikowania się i wzajemnego funkcjonowania nastolatków. Niestety nastolatkowie bardzo rzadko w takich przypadkach zechcą podzielić się swoimi problemami z prawnymi opiekunami. W takich właśnie momentach warto poprosić o pomoc dyskretnego prywatnego detektywa. Poprzez skrytą obserwację osobową wspartą wywiadem detektywistycznym dowiesz się jakie czynniki zewnętrzne wpływają na zachowanie Twojego dziecka. Czy są to problemy związane z rówieśnikami, szkołą, narkotykami, czy jeszcze inne. Wczesne zidentyfikowanie takiego czynnika i jego wyeliminowanie zdecydowanie zwiększy szanse na skuteczne wyleczenie depresji.
Leczenie depresji u dzieci i młodzieży wymaga zaangażowania rodziców/opiekunów prawnych, a czasem także nauczycieli i innych osób, które są w stanie zdiagnozować problem i mu przeciwdziałać. Pamiętaj, że podstawowymi metodami leczenia depresji są oddziaływania niefarmakologiczne: psychoedukacja i psychoterapia, a także wyeliminowanie negatywnych środowiskowych czynników zewnętrznych.
Zapraszamy do współpracy
Daniel Burny
W przypadku choroby, pracownik ma prawo zostać w domu na podstawie zwolnienia lekarskiego. Nie zawsze jednak zwolnienie lekarskie od pracy wystawiane jest na podstawie faktycznie złego stanu zdrowia. Zdarza się, że takie dodatkowe „wolne” pracownik wykorzystuje też na wyjazd na wakacje czy remont mieszkania. Na nic zdają się groźby i kontrole przeprowadzane przez ZUS. Rocznie zwolnienia lekarskie kosztują podatników prawie 6 mld zł. Z kolei kontrole ZUS wykazują, że co jedenaste zwolnienie lekarskie było fałszywe. Długie absencje pracowników stanowią problemem dla niejednego pracodawcy. Znaczna liczba przedłużających się zwolnień lekarskich może być sposobem ucieczki przed trudną sytuacją w zakładzie pracy lub wprost przed redukcją stanowiska. Zdarzają się również częste przypadki, gdzie przebywający na „lewym” zwolnieniu pracownik rozpoczyna jednocześnie świadczenie pracy dla innego pracodawcy.
Pracownik, który nieprawidłowo wykorzystuje zwolnienie lekarskie, nie ma prawa do zasiłku chorobowego. Co ważne, jeżeli pracodawca stwierdzi, że pracownik w ten sposób naruszył obowiązki pracownicze, ma prawo do jego dyscyplinarnego zwolnienia.
Pracodawca ma narzędzia, dzięki którym może ustrzec się przed podobnymi działaniami pracownika i sprawdzić, czy ten wykorzystuje czas przeznaczony na leczenie się zgodnie z jego przeznaczeniem. Może przeprowadzić kontrolę przebiegu zwolnienia jak i samego dokumentu.
Zwolnienie lekarskie i sposób jego wykorzystania podlega kontroli pod kilkoma aspektami. Po pierwsze, będzie to kontrola formalna, czyli sprawdzenie czy zwolnienie nie zostało sfałszowane oraz czy zostało wydane zgodnie z zasadami wydawania takich zaświadczeń. Jeżeli pracodawca ma wątpliwości, co do prawdziwości zwolnienia, występuje do lekarza leczącego o wyjaśnienie sprawy. Natomiast w przypadku, gdy pojawią się wątpliwości, co do zgodności z zasadami i trybem wydawania zaświadczeń, pracodawca występuje do oddziału ZUS, który następnie poprzez lekarza orzecznika oceni, czy wystawienie zwolnienia było uzasadnione.
Kolejnym aspektem kontroli jest sprawdzenie sposobu wykorzystania zwolnienia chorobowego. Kontrola taka ma na celu sprawdzenie dwóch rzeczy – czy pracownik nie wykonuje w tym czasie pracy zarobkowej oraz czy nie wykorzystuje zwolnienia w sposób niezgodny z jego celem. Przez pracę zarobkową należy tutaj rozumieć świadczenie pracy u drugiego pracodawcy, pracę w ramach własnej działalności gospodarczej, a nawet wykonywanie czynności na podstawie umowy zlecenia czy umowy o dzieło.
Niestety należy spodziewać się sporych trudności przy próbie skontrolowania pracownika pozostającego na fałszywym zwolnieniu. Raczej nie ma co oczekiwać na dobrowolne przyznanie się do winy i polubowne załatwienie sprawy. Pracownik przebywający na „lewym” zwolnieniu zdecydowanie będzie przewidywał możliwość kontroli, dlatego też z całą pewnością przygotuje się odpowiednio, aby nie zostać złapanym na oszustwie. W niektórych przypadkach wyłącznie podjęcie długofalowej obserwacji osobowej oraz skrytych wywiadów detektywistycznych, może przynieść żądany skutek i uzyskanie odpowiedniego materiału, świadczącego o „lewym” zwolnieniu. Nasza biuro detektywistyczne wielokrotnie podejmowali tego typu zlecenia, z powodzeniem uwalniając pracodawców od nieuczciwych pracowników.
Pandemia, liczne obostrzenia, setki tysiące zachorowań na całym świecie, spowolnienie gospodarki, taki oto obraz świata wykreował się Nam w trakcie ostatnich dziesięciu miesięcy. Wygląda ponadto na to, iż obraz ten nie zmieni się zbyt szybko. Te szybkie, jakże poważne i nieoczekiwane sytuacje nie zmieniły jednak prywatnych i rodzinnych problemów wielu z Nas. Można by nawet powiedzieć, iż spowodowały ich narośnięcie widoczne nie tylko w sferze prywatnej, ale także gospodarczej i biznesowej.
Nie radząc sobie z natłokiem problemów szukamy pomocy na zewnątrz, między innymi pomocy proponowanej przez prywatnego detektywa. Czy jednak firmy detektywistyczne w trakcie tylu problemów i obostrzeń dalej funkcjonują?
Procent firm detektywistycznych które zawiesiły lub całkowicie zamknęły działalność z uwagi na COVID – 19 nie jest zbyt duży. Sporo większy natomiast jest procent agencji detektywistycznych, które w znacznej mierze ograniczyły swoje działanie, podejmując czynności wyłącznie w mieście
w którym posiadają siedzibę, lub nie przyjmując do realizacji niektórych zleceń z uwagi na obostrzenia i powstałe w związku z tym trudności.
Trudności o których mowa dotyczą przede wszystkim chyba najmocniejszej broni detektywa, jaką jest obserwacja osobowa. To dzięki niej udaje się skutecznie uzyskać cenne informacje i dowody w trakcie realizacji zleceń o charakterze rodzinnym jak i o charakterze gospodarczym czy biznesowym. Koronawirus spowodował przede wszystkim zmniejszenie ilości sytuacji, w których detektyw ma możliwość podjęcia obserwacji. W związku z pandemią ludzie mniej podróżują, ograniczają wyjazdy służbowe, jak również przestali odwiedzać lokale gastronomiczne, restauracje czy kina. Takie zachowanie w dużym stopniu utrudnia prowadzenie czynności obserwacyjnych. Utrudnia je również sam fakt mniejszej ilości osób przemieszczających się w przestrzeni publicznej. Powszechnie wiadomo, iż łatwiej jest pozostać niezauważonym i ukryć się w tłumie, niż na pustym chodniku.
Mimo takiej sytuacji sprawne i doświadczone biuro detektywistyczne poradzi sobie z wyznaczonymi wyzwaniami. Nie warto więc przekładać realizacji swoich planów związanych z sięgnięciem po pomoc detektywa. Czas mija nieubłaganie, a przesuwając pewne decyzje na później, możesz doprowadzić do nieodwracalnej utraty możliwości przeprowadzenie pewnych czynności.
Agencji Detektywistyczna Daniel Burny przy jednoczesnym przestrzeganiu reżimu sanitarnego, nie ogranicza w żaden sposób zakresu czy terytorium swojego działania. Mimo wielu utrudnień z pewnością poradzimy sobie z Twoim problemem. Zapraszamy do kontaktu!
Nie na darmo wolne media bardzo często i w różnych sytuacjach określane są mianem tak zwanej „czwartej władzy”. Ich wpływ na społeczeństwo i myślenie ludzi jest przeogromny. Już kilka lat temu w mediach głównego nurtu pojawiły się tak zwane „paradokumenty” obrazujące pracę i sposoby działania prywatnych detektywów. Emisje te spotkały się ze sporym zainteresowaniem społeczeństwa, a co za tym idzie przyczyniły się do ogromnego wzrostu zainteresowania rynkiem detektywistycznym oraz usługami świadczonymi przez prywatnych detektywów. Z punktu widzenia osób prowadzących firmy detektywistyczne należałoby podsumować tą tendencję słowami „dziękujemy bardzo”! Czy jednak na pewno?
Niestety w przytoczonych powyżej publikacjach o charakterze detektywistycznym można odnotować mnóstwo podejmowanych przez bohaterów/detektywów czynności czy sposobów działania, które w prawdziwej rzeczywistości są zabronione prawem i są spenalizowane w Kodeksie Karnym. Oczywiście należy założyć, iż sytuacje takie mają na celu podniesienie oglądalności, a nie celowe wprowadzanie odbiorcy w błąd. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że takie nierzetelne informacje istnieją i należy starać się z nich nie korzystać.
Bardzo często jako praktykujący detektywi otrzymujemy od klienta następujące pytania czy propozycje zleceń:
Oczywiście pytania takie są pokłosiem wspomnianych paradokumentów, w których to detektywi nie niepokojeni przez nikogo, spełniają takie życzenia klientów. Jak jest jednak w rzeczywistości?
W rzeczywistości takie działania narażają detektywa na odpowiedzialność karną i są nielegalne. Co za tym idzie, uzyskane takimi sposobami informacje czy dowody mogą zostać w całości odrzucone przez Sąd jako dowód. Są więc można by powiedzieć zupełnie nieprzydatne. Aby bardziej uzmysłowić sobie jaka jest rzeczywistość, należy zacytować dwa obowiązujące w tym zakresie przepisy prawa a mianowicie:
Art. 267 Kodeksu Karnego
oraz Art. 7 Ustawy z dnia 6 lipca 2001 r. o usługach detektywistycznych
Art.7.Wykonując usługi detektywistyczne, o których mowa wart. 2ust. 1, detektyw nie może stosować środków technicznych oraz metod i czynności operacyjno-rozpoznawczych, zastrzeżonych dla upoważnionych organów na mocy odrębnych przepisów.
Detektywom nie wolno więc zakładać podsłuchów, lokalizatorów GPS czy też aplikacji podsłuchujących na telefon, bez wiedzy i zgody osób których to dotyczy. Tym bardziej zabronione jest wykorzystywanie objętych tajemnicą danych z firm telekomunikacyjnych, czy też danych pochodzących z policyjnych baz. Zebranie dowodów w taki nielegalny sposób może skutkować odebraniem licencji detektywa, ale również może wiązać się z problemami prawnymi samego zleceniodawcy. Czy jednak łamanie prawa jest jedyną drogą do zdobyci takich danych?
Doświadczony detektyw będzie wiedział w jaki sposób używając dostępnych i legalnych środków jak obserwacja osobowa, wywiad czy ukierunkowana rozmowa, zdobyć interesujące Cię dane. Czy użycie objętych tajemnicą danych telekomunikacyjnych jest jedynym sposobem ustalenia kto jest użytkownikiem danego numeru telefonu? Oczywiście że nie. Czasami, aby ustalić takie dane wystarczy szczegółowo przeprowadzić tak zwany biały wywiad (badanie sieci Internet) lub przeprowadzić z użytkownikiem ukierunkowaną rozmowę, w trakcie której sam wyjawi on Nam swoją tożsamość.
Znamy mnóstwo podobnych sztuczek i sposobów działania, pozwalających Nam na zupełnie legalne pozyskiwanie wspomnianych powyżej danych i informacji. Nie ryzykuj i działaj legalnie.
Zapraszamy do współpracy.
Daniel Burny
Dzieci to z całą pewnością największy skarb i majątek każdego rodzica. Poświęcimy wiele, aby uchronić je przed każdym niebezpieczeństwem. Zastanówmy się więc co można zrobić, aby nasza opieka była jeszcze bardziej skuteczna?
Bez wątpienia najczęstszymi niebezpieczeństwami dla naszych pociech są w chwili obecnej różnego rodzaju uzależnienia. Od bardziej popularnych jak narkotyki, dopalacze, alkohol po mniej znane jak hazard, wszystkie mogą sprawić nam rodzicom poważne problemy, a naszym pociechom z całą pewnością nie ułatwią startu w dorosłe życie. Jak im zapobiec? Jak je rozpoznać? Nie ma chyba uniwersalnych odpowiedzi na takie pytania. Z reguły uzależnienie dziecka jest konsekwencją obracania się w złym towarzystwie i nawiązywania niewłaściwych kontaktów. Czy jednak jako rodzice mamy wpływ na formę tych kontaktów i ich kierunek?
W przypadku dziecka które jest nastolatkiem z reguły nie jesteśmy w stanie spowodować zmiany środowiska w jakim obraca się nasza pociecha. Pamiętajmy też, że jest to czas tak zwanego „buntu młodzieńczego” a to już całkowicie komplikuje i utrudnia właściwą identyfikacje pojawiających się problemów. Nie jesteśmy często w stanie stwierdzić początkowo, czy irracjonalne zachowanie Naszego dziecka wynika z uzależnienia, czy też tylko jest krótkotrwałym problemem wynikającym z wpływu rówieśników i buntu młodzieńczego. Oczywiście wszystkie te pytania znikają w chwili kiedy uzależnienie przechodzi w tryb zaawansowany. Kiedy zaczynają się kradzieże w domu i poza nim, poszukiwanie pieniędzy na narkotyki czy dopalacze a także agresja słowna i fizyczna, bez wątpliwości rozpoznamy istniejący problem. Niestety wtedy może być już za późno na podjęcie odpowiednich działań. Uzależnienie od narkotyków potrafi szybko zabić, a bardzo często również po wejściu w tryb zaawansowany jest zjawiskiem nie do odwrócenia. Nie można jednak liczyć na to, że dziecko samo poinformuje Nas o swoim problemie. Najczęściej Nasz podopieczny w ogóle nie identyfikuje tego problemu w kategorii uzależnienia i ukrywa go.
Czy to jednak wszystkie niebezpieczeństwa zagrażające naszej młodzieży? Oczywiście że nie. Młody człowiek w wieku kilkunastu lat, nie posiadając jeszcze odpowiedniego doświadczenia życiowego jest przekonany, że wie prawie wszystko i doskonale poradzi sobie w otaczającej go rzeczywistości. Mało tego, z reguły jest pewien, że z racji młodego wieku i nabywania wiedzy teraźniejszej/nowoczesnej, jest sporo mądrzejszy i rozsądniejszy od swoich nadszarpniętych już czasem i staromodnych rodziców bądź opiekunów prawnych. Staje się przez to idealnym materiałem dla podejrzanych grup wyznaniowych, sekt religijnych czy też tylko podszywających się pod takie organizacje oszustów. Osoby zajmujące się naborem do tego typu niebezpiecznych i podejrzanych grup są z reguły mistrzami prowadzenia rozmów kierunkowych. Bez problemu nakłonią niedoświadczonego jeszcze młodego człowieka do przystąpienia w szeregi tych podejrzanych społeczności. Potrafią w bardzo krótkim czasookresie rozmową przekonać co do słuszności swoich poglądów i racji. Posługując się językiem młodzieżowym można stwierdzić, iż w manipulowaniu ludźmi posiadają poziom ekspert. Niestety najczęściej prawdziwy cel takich zabiegów to cel finansowy. Zmanipulowany młody człowiek zaczyna na potrzeby nowego środowiska zbierać, pożyczać i kraść pieniądze. Przekonany jednak o słuszności swojego postępowania, nie poinformuje Was o zaistniałej sytuacji.
Najbardziej chyba brudnym i najbardziej piętnowanym przez społeczeństwo niebezpieczeństwem czyhającym na Nasze potomstwo jest niestety pedofilia. Wszyscy solidarnie z całą pewnością życzyli byśmy sobie, aby zjawisko to całkowicie wymarło na naszej planecie. Niestety jest to niemożliwe, a zagrożenie pedofilią jest dalej całkiem realne. Osoby o skłonnościach pedofilskich skutecznie ukrywają się i kamuflują. W efekcie tego często dowiadujemy się z mediów, iż pedofilem okazał się ktoś z bliskiej rodziny, czy też z bliskich znajomych poszkodowanego. Najgorsze jednak i zasługujące na wyjątkowe potępienie są jednak przypadki dopuszczania się czynów pedofilskich w dłuższym czasookresie wobec tego samego pokrzywdzonego. Nierzadkie są przypadki zastraszania dziecka przez pedofila. Wykorzystując strach nieletniego, pedofil bezkarnie zmusza go do określonych zachowań. Jednocześnie powodowany właśnie tym strachem i bezradnością pokrzywdzony, nie informuje o niczym prawnych opiekunów czy też organów powołanych do ścigania.
O niebezpieczeństwach i pojawiających się w związku z nimi problemach Naszych dzieci można by powiedzieć jeszcze wiele. Bardzo często jednak cechą wspólną naszych dzieci w chwili pojawienia się którejś z opisywanych powyżej sytuacji jest niestety milczenie. Nasi wychowankowie powodowani strachem, krytyką a często bezradnością wolą przez długi czas ukrywać swoje problemy. Nie możemy zmarnować tego czasu, gdyż dla zapewnienia im właściwej pomocy najważniejsze jest szybkie zdiagnozowanie problemu. Jeśli widzisz, że coś gryzie Twoje dziecko, ma ono jakieś nieznane Tobie problemy czy wykazuje podejrzane zachowania. Nie podoba Ci się najbliższe towarzystwo pociechy i masz podejrzenia, że może ono źle na nią wpływać, sięgnij po pomoc prywatnego detektywa. Dzięki podjętej obserwacji osobowej i przeprowadzonym w oparciu o założony plan ustaleniom, uzyskasz wiedzę co tak naprawdę się dzieje. Zweryfikujesz swoje podejrzenia i zaoszczędzisz czas. W przypadku potwierdzenia uzależnienia czy też innego problemu, doświadczona agencja detektywistyczna udzieli zarówno pomocy prawnej jak i skontaktuje Cię z odpowiednimi specjalistami w zakresie uzależnień, a w przypadku takiej konieczności zainicjuje działania odpowiednich organów ścigania. Nie zwlekaj!
Rozwój sieci Internet oraz powstające jak grzyby po deszczu internetowe serwisy o charakterze matrymonialno-randkowym są gratką i wielkim ułatwieniem dla poszukujących drugiej połowy samotnych osób. Teraz nie musimy już czekać na spotkanie interesującej Nas osoby w pracy, na prywatce u znajomych czy na wakacjach. Ale czy takie nawiązywanie znajomości jest całkowicie bezpieczne?
Niestety nawiązywanie znajomości przez Internet stało się również rajem dla tak zwanych oszustów matrymonialnych. W najprostszym przekazie, są to osoby które wykorzystując Twoje uczucia doprowadzą Cię finalnie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, czyli zwyczajowo Cię okradną. Oszustami matrymonialnymi bywają zarówno mężczyźni jak i kobiety. Najczęściej ich ofiarą padają osoby po nieudanych związkach, rozwodnicy i rozwódki. Są to osoby które potrzebują bliskości innego człowieka, uczuć, kontaktu, wysłuchania. Niestety bardzo często takie potrzeby usypiają zdrowy rozsądek, a oszust matrymonialny natychmiast to wykorzystuje. Warto dodać, iż oszuści matrymonialni to z reguły ludzie o dobrym wyglądzie, posiadający talent aktorski umożliwiający im przez wiele miesięcy grać kogoś, kim w rzeczywistości nie są.
Oszuści matrymonialni aby uwiarygodnić się przed swoja ofiarą posiadają zaplanowane szczegółowo metody i schematy działania. Często podają się za amerykańskiego żołnierza, wdowca z dzieckiem, biznesmena czy weterana wojennego. Opowiadając ckliwe i fikcyjne historie swojego życia, najczęściej przedstawiają siebie jako osoby pokrzywdzone przez los lub innych ludzi. Budują u ofiary swój wizerunek jako postaci wyjątkowo uczuciowej, która po ciężkich życiowych niepowodzeniach i stresach próbuje wrócić do rzeczywistości i na nowo budować z kimś nowym wspólny przepełniony szczęściem i pasmem nieustających sukcesów świat. W przypadku odgrywania roli biznesmena oszuści z kolei kreują się na jednostki bogate, uczciwe i pomocne, aczkolwiek strasznie samotne, poszukujące kogoś z kim można podzielić się swoim biznesem i szczęściem. W ten właśnie sposób powoli i systematycznie budują zaufanie do siebie. Nalegają na częste spotkania, snują wspólne plany i zapewniają o swoich uczuciach. Na pewnym etapie jednak pojawiają się z ich strony pytania bezpośrednie albo pośrednie mające na celu ustalenie Twojego stanu majątkowego. Właśnie w tym momencie powinien dać znać o sobie Twój zdrowy rozsądek, ale jak już wspominaliśmy jest on często znieczulony natłokiem pozytywnych uczuć i odczuć. Co więc robi oszust dalej? Po ustaleniu Twojego stanu majątkowego w trakcie inicjowanych rozmów (często sam pierwszy celowo chwali się oszczędnościami i zarobkami, aby zachęcić Cię do konwersacji) proponuje Ci na przykład wspólny biznes, albo też roztacza przed Toba plan naprawdę świetnej inwestycji, dzięki której za pół roku oboje będziecie bardzo bogaci
i szczęśliwi. Wystarczy tylko zainwestować swoje oszczędności, a jeśli ich nie posiadasz to uzyskać kredyt w banku. Oczywiście po przekazaniu pieniędzy oszust znika, a Ty nie dość że z rozchwianą psychiką to jeszcze bez pieniędzy pozostajesz sam. Warto dodać również, iż istnieje grupa wykwalifikowanych w tej dziedzinie do tego stopnia oszustów, którzy potrafią wyłudzić od swojej ofiary pieniądze wyłącznie w wyniku kontaktów poprzez Internet. Między sprawcą a ofiarą nie dochodzi w takich przypadkach do żadnego realnego spotkania a sam proces zmanipulowania ofiary ma miejsce w trakcie rozmów przez internetowe komunikatory.
Gdy poznajesz nową osobę w sieci pamiętaj o podstawowej zasadzie, to jest zasadzie ograniczonego zaufania. Zachowaj trochę zdrowego rozsądku i nie daj się osaczyć natłokiem pozorowanej miłości. Patrz na nowy kontakt realnie i analizuj zachowania drugiej strony. Jeśli zauważysz coś podejrzanego, koniecznie skontaktuj się z Nami. Pamiętaj że sprawdzanie wiarygodności osób, czy obserwacja osób i miejsc to chleb powszedni prywatnego detektywa. Rozwiejemy Twoje wątpliwości co do ewentualnych podejrzeń i odpowiemy na Twoje pytanie, czy ewentualnie Twoja nowa połówka to nie oszust matrymonialny. Nie daj się skrzywdzić zarówno psychicznie jak i finansowo.
Sytuacja związana z pandemią oraz towarzyszącymi jej obostrzeniami wbrew pozorom sprzyja zdradom małżeńsko-partnerskim i doprowadza do wzrostu ilości rozwodów. Jest to niestety tendencja ogólnoświatowa. Jak podają media głównego nurtu przykładem takim jest chociażby bardzo popularna w krajach zachodnich platforma randkowa o nazwie Gleeden. Platforma ta organizuje rozmowy dla randkujących, a także umożliwia wysyłanie materiałów o treści erotycznej. Od czasu wprowadzenia obostrzeń związanych z koronawirusem Gleeden odnotował wzrost liczby swoich użytkowników o 160 procent. Z taką tendencją możemy również spotkać się w Polsce. Oczywiście w trakcie korzystania z takiej platformy przez osoby pozostające w formalnych i nieformalnych związkach mamy do czynienia ze zdradą wyłącznie emocjonalną a nie fizyczną. Warto jednak podkreślić, iż ten drugi typ zdrady tj. zdrada fizyczna, jest z reguły następstwem i konsekwencją zdrady emocjonalnej. Przekładając to na życie codzienne: zdradzający zaczyna od niewinnych rozmówek internetowych i niezobowiązującego przesyłania zdjęć, a kończy realnym spotkaniem często zakończonym seksem.
Specjaliści są właściwie w tym zakresie całkowicie zgodni. Praca zdalna, przebywanie ze sobą całą dobę, nerwy związane z możliwością utraty pracy czy źródła utrzymania. Wreszcie różnego rodzaju zakazy uniemożliwiające wprowadzanie różnorodności w Naszą codzienność jak pozamykane kina, siłownie, baseny, restauracje, to wszystkie elementy działające niekorzystnie na kondycje związków małżeńskich i partnerskich.
W przypadku pojawienia się niejasności czy podejrzeń dotyczących uczciwości partnera/partnerki przede wszystkim nie należy od razu informować o tych podejrzeniach Naszej drugiej połowy. To bardzo częsty błąd przez który możemy całkowicie utracić możliwość udowodnienia zdrady. Pamiętaj, że osoba która dopuszcza się zdrady, chce za wszelką cenę zachować ten fakt w tajemnicy. Jeśli nie posiadasz naprawdę mocnych dowodów i bazujesz jedynie na poszlakach i podejrzeniach, Twój partner nie przyzna się do zdrady. Wręcz przeciwnie chcąc wyglądać uczciwie w Twoich oczach, oskarży Cię o chorobliwą i niepopartą żadnymi faktami zazdrość. Zacznie sugerować Ci problemy ze zdrowiem psychicznym i problemy z właściwym odbiorem rzeczywistości. Jednocześnie zacznie być ostrożny w swoich poczynaniach i zacznie umiejętnie ukrywać przed Tobą wszelkie znamiona zdrady. Może to doprowadzić do sytuacji w której udowodnienie mu winy stanie się niemożliwe, lub bardzo trudne do zrealizowania. Co więc zrobić?
Przede wszystkim swoimi podejrzeniami podziel się najpierw z Nami. Pozwól Nam je zweryfikować i pozwól żyć póki co partnerowi w niewiedzy. Jeśli rzeczywiście druga połówka Cię zdradza, doświadczony prywatny detektyw z całą pewnością zdobędzie dowody takiego zachowania. Jeśli natomiast twoje podejrzenia nie były trafne i partner jest względem Ciebie uczciwy, nie ryzykujesz zniszczenia pozytywnych relacji w związku, poprzez rzucanie nieprawdziwych oskarżeń.
W trakcie wstępnego poszukiwania biura detektywistycznego, czy też prywatnego detektywa nasuwają Nam się często pytania: „Jakie zdolności powinien mieć dobry detektyw? Jaki powinien być dobry detektyw?”
Odpowiedzi na te pytania są nieco bardziej złożone, niż mogłoby się wydawać. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na kwestie formalne i regulowane prawem, jakie musi spełniać firma świadcząca usługi detektywistyczne. Detektyw czy to z Warszawy, czy też
z innego miasta działający legalnie musi posiadać:
Poruszone powyżej kwestie, to jednak tylko kwestie formalne. Czy są inne zdolności lub cechy jakie powinien mieć dobry detektyw? Oczywiście. Spostrzegawczość, inteligencja, refleks, umiejętność szybkiego dostosowania się do zaistniałej sytuacji, to tylko niektóre cechy, jakie musi posiadać każdy dobry detektyw. Warto aby firma detektywistyczna którą wybierzesz posiadała również przynajmniej dwuletni staż funkcjonowania. Już sam ten fakt przemawia za tym, iż jest to firma posiadająca doświadczenie w wykonywanych czynnościach i zatrudniająca dobrych detektywów.
W trakcie wyboru prywatnego detektywa warto zapytać również o jego doświadczenie zawodowe. Ogromną zaletą dobrego detektywa jest z całą pewnością wcześniejsza praca w organach ścigania, i zdobyte wcześniej w ten sposób doświadczenie. W chwili obecnej kurs przygotowawczy dla detektywa trwa jedynie 4 dni. Nikomu nie uda się zdobyć odpowiedniego doświadczenia w tym zawodzie, w tak krótkim okresie czasu. Oczywiście formalnie po takim szkoleniu i uzyskaniu licencji można świadczyć usługi detektywistyczne, ale ciężko wymagać aby osoba bez wcześniejszego doświadczenia i wyłącznie po takim kursie była zdolnym, dobrym i skutecznym detektywem. Pamiętaj, że wynajmujesz detektywa do osiągnięcia przez niego określonego celu i uzyskania określonych materiałów. Jeśli pomylisz się w wyborze, stracisz jedynie pieniądze, a założonego celu i żądanych materiałów nie otrzymasz.
Warto więc przy wyborze firmy świadczącej usługi detektywistyczne, zwrócić uwagę na poruszone powyżej kwestie i nie kierować się w takiej sytuacji wyłącznie jednym kryterium, jakim jest niska cena proponowanych usług detektywistycznych. Nie zawsze bowiem idzie ona w parze z wysoką jakością tych usług.
Prowadzenie firmy wiąże się z odpowiedzialnością za jej rozwój, kontrahenci są nieodłączną częścią budowania biznesu. Należy jednak pamiętać że nieuczciwi kontrahenci zdarzają się na każdym kroku i w każdym biznesie, a firmy nie buduje się jedynie na zaufaniu. Szczególnie w przypadku mniejszych działalności każda zawarta umowa będzie mieć znaczenie. Istnieje wiele możliwości wyegzekwowania świadczeń w momencie gdy kontrahent nie płaci faktury. Kosztuje to zwykle dużo stresu, czasu i pieniędzy. Lecz jaki jest tego sens gdy przed podpisaniem umowy można po prostu sprawdzić wiarygodność kontrahenta? W jaki sposób sprawdzić jego wiarygodność by mieć 100% pewności jego uczciwości?
Każdy z nas jest w stanie na własną rękę sprawdzić potencjalnego kontrahenta. 90% informacji na temat potencjalnego nabywcy można znaleźć w Internecie. Zawsze jednak pozostaje część informacji które pozostaną zatajone, zazwyczaj są one kluczowe.
Samodzielnie sprawdzić wiarygodność kontrahenta można:
Należy jednak pamiętać że nigdy nie mamy 100% pewności bazując tylko na wiedzy ogólnodostępnej. Warto więc skusić się o pozyskanie profesjonalnego detektywistycznego wywiadu gospodarczego.
Wywiad gospodarczy służy rzetelnej ocenie wiarygodności przyszłych partnerów handlowych . Polega na pozyskiwaniu informacji dotyczących sytuacji prawnej, kadrowej, handlowej, finansowej i ekonomicznej przedsiębiorstw. Jest sporządzany w oparciu o dane i narzędzia nie będące z reguły elementami ogólnodostępnymi. Inwestując w wywiad gospodarczy zyskujemy pewność co do kontrahenta i jego wiarygodności, dostajemy szansę oceny ryzyka inwestycji. Ponadto mamy możliwość jeszcze większego rozwoju firmy, a poprzez wywiad sytuacji na rynku możemy zdobyć przewagę konkurencyjną. Prywatny detektyw dostarcza nam wszelkich istotnych informacji, które mogłyby okazać się bardzo znaczące dla sukcesów prowadzonej przez nas działalności. Unikniemy w ten sposób ogromnych strat, zaoszczędzimy również czas który spożytkujemy rozwijając swoją firmę.