W przypadku choroby, pracownik ma prawo zostać w domu na podstawie zwolnienia lekarskiego. Nie zawsze jednak zwolnienie lekarskie od pracy wystawiane jest na podstawie faktycznie złego stanu zdrowia. Zdarza się, że takie dodatkowe „wolne” pracownik wykorzystuje też na wyjazd na wakacje czy remont mieszkania. Na nic zdają się groźby i kontrole przeprowadzane przez ZUS. Rocznie zwolnienia lekarskie kosztują podatników prawie 6 mld zł. Z kolei kontrole ZUS wykazują, że co jedenaste zwolnienie lekarskie było fałszywe. Długie absencje pracowników stanowią problemem dla niejednego pracodawcy. Znaczna liczba przedłużających się zwolnień lekarskich może być sposobem ucieczki przed trudną sytuacją w zakładzie pracy lub wprost przed redukcją stanowiska. Zdarzają się również częste przypadki, gdzie przebywający na „lewym” zwolnieniu pracownik rozpoczyna jednocześnie świadczenie pracy dla innego pracodawcy.
Pracownik, który nieprawidłowo wykorzystuje zwolnienie lekarskie, nie ma prawa do zasiłku chorobowego. Co ważne, jeżeli pracodawca stwierdzi, że pracownik w ten sposób naruszył obowiązki pracownicze, ma prawo do jego dyscyplinarnego zwolnienia.
Pracodawca ma narzędzia, dzięki którym może ustrzec się przed podobnymi działaniami pracownika i sprawdzić, czy ten wykorzystuje czas przeznaczony na leczenie się zgodnie z jego przeznaczeniem. Może przeprowadzić kontrolę przebiegu zwolnienia jak i samego dokumentu.
Zwolnienie lekarskie i sposób jego wykorzystania podlega kontroli pod kilkoma aspektami. Po pierwsze, będzie to kontrola formalna, czyli sprawdzenie czy zwolnienie nie zostało sfałszowane oraz czy zostało wydane zgodnie z zasadami wydawania takich zaświadczeń. Jeżeli pracodawca ma wątpliwości, co do prawdziwości zwolnienia, występuje do lekarza leczącego o wyjaśnienie sprawy. Natomiast w przypadku, gdy pojawią się wątpliwości, co do zgodności z zasadami i trybem wydawania zaświadczeń, pracodawca występuje do oddziału ZUS, który następnie poprzez lekarza orzecznika oceni, czy wystawienie zwolnienia było uzasadnione.
Kolejnym aspektem kontroli jest sprawdzenie sposobu wykorzystania zwolnienia chorobowego. Kontrola taka ma na celu sprawdzenie dwóch rzeczy – czy pracownik nie wykonuje w tym czasie pracy zarobkowej oraz czy nie wykorzystuje zwolnienia w sposób niezgodny z jego celem. Przez pracę zarobkową należy tutaj rozumieć świadczenie pracy u drugiego pracodawcy, pracę w ramach własnej działalności gospodarczej, a nawet wykonywanie czynności na podstawie umowy zlecenia czy umowy o dzieło.
Niestety należy spodziewać się sporych trudności przy próbie skontrolowania pracownika pozostającego na fałszywym zwolnieniu. Raczej nie ma co oczekiwać na dobrowolne przyznanie się do winy i polubowne załatwienie sprawy. Pracownik przebywający na „lewym” zwolnieniu zdecydowanie będzie przewidywał możliwość kontroli, dlatego też z całą pewnością przygotuje się odpowiednio, aby nie zostać złapanym na oszustwie. W niektórych przypadkach wyłącznie podjęcie długofalowej obserwacji osobowej oraz skrytych wywiadów detektywistycznych, może przynieść żądany skutek i uzyskanie odpowiedniego materiału, świadczącego o „lewym” zwolnieniu. Nasza biuro detektywistyczne wielokrotnie podejmowali tego typu zlecenia, z powodzeniem uwalniając pracodawców od nieuczciwych pracowników.
Poprzedni post
← Czynności detektywistyczne w czasach pandemiiNastępny post
Depresja nastolatków →